Wracam do mojej notki dotyczacej zdjecia i fotografa PAP /Jacka Turczyka .
Przypominam, wedlug planu uroczystosci wydanego przez MSZ Jacek Turczyk lecial JAKiem, ktory o godz.7.25 w Smolensku wyladowal.
Z wywiadu z Bahrem.
My z kierowcą przyjechaliśmy około 40 minut wcześniej. (Czyli na lotnisko okolo godz. 7.50 przybyl)
Na lotnisku byli już pracownicy naszej ambasady oraz gubernator i kilku wyższych urzędników smoleńskiej obłasti. Razem ze 30-40 osób.
Podeszła do mnie pani wicegubernator Smoleńska. To postawna przystojna blondynka po czterdziestce. Powitała mnie słowami: mamy dobrą pogodę.
Pomyślałem, że nie za bardzo. Dobrą - zgodziłem się z nią przez grzeczność.
Po wymianie uprzejmości rozbiliśmy się na dwie osobne grupy. Polacy stali z Polakami, Rosjanie z Rosjanami. Zwykle tak bywa.
Po 15, może 20 minutach czekania pojawiła się mgła. Tumany chmur szły od lewej strony do prawej. Było ich coraz więcej, narastały w błyskawicznym tempie.
Prosze uwaznie przyjrzec sie zdjeciu Jacka Turczyka, porownac z ponizej zamieszczonym fragmentem filmu i podac zauwazone roznice i przypuszczany czas wykonania zdjecia i ujecia na filmie.
Ladowanie IL62 6.14 minuta
Film "Mgla" od 1.34 minuty
I jeszcze jedno.
W podanym przeze mnie fragmencie filmu, ktorego ujecie filmowane jest prawdopodobnie z samochodu padaja slowa ...... , jesli sie nie myle z rozmowy telefonicznej
Wlasnie .....i tu mam "klopot" co Panstwo slysza?
Uzupelnienie
Komentarze