TRANSLWANSKI TROJKAT
BERMUDZKI W LESIE SMOLENSKI
Czesc III
Burza czasow w zamglonym sloncem Katyniu.
news tvp1 10.04.10.avi godz.23.00
Przesłane przez biglukeskywalker dnia 16 kwi 2010
Katyn 10.04.2010 godz.11.00
news tvn24 10.04.10. godz.10.10
Przesłane przez Bebercik dnia 10 kwi 2010
Katyn 10.04.2010 godz.10.10
news tvn24 10.04.10. godz.10.10
Przesłane przez DRAGON86986 dnia 3 sie 2010
Katyn 10.04.2010 godz.10.10
news tvn24 10.04.10. godz.BRAK!!!
KATASTROFA PREZYDENCKIEGO SAMOLOTU! Nikt nie przeżył.mp4
Przesłane przez Stringi100 dnia 10 kwi 2010
Katyn 10.04.2010 godz.!!!!!
Czekałem na prezydenta w Katyniu
- Prezydent Ryszard Kaczorowski jest... był największym żyjącym autorytetem harcerskim w ostatnich latach. To dla naszego środowiska strata dewastująca - mówi Jarosław Błoniarz, instruktor harcerski, który był Katyniu w tę feralną sobotę.
Wspomina, że w okolicach godz. 10 rozpoczęło się ustawianie na placu i oczekiwanie na przybycie gości. - Janek Pospieszalski zapowiadał dla telewizji, że już za chwilę przybędą goście. Nawet nie wiem, czy ktoś nie użył sformułowania, że goście już są na lotnisku, że na nich czekamy. Po czym podszedł do nas harcerz z ZHP, który też pełnił służbę ratowniczą i powiedział nam, że dostał właśnie SMS, że na pasku w TVN jest informacja o rozbitym samolocie - mówi.
- Niedowierzanie było pierwszą reakcją, z drugiej strony nawet jeżeli coś tam się wydarzyło, to myśleliśmy, że pewnie odpadło koło, albo jakaś część, czy coś takiego, że były jakieś kłopoty z lądowaniem, ale że wszystko z ludźmi w porządku. I się zaczęło. Niby byliśmy w centrum wydarzeń, telewizja, delegacje, cała Polska nas widzi, a drugiej strony jesteśmy pozbawieni jakichkolwiek informacji. Jedynym źródłem informacji stał się telefon. Więc wszyscy zaczęli nerwowo dzwonić, wysyłać SMS-y, odbierać wiadomości. Ujrzałem przerażenie, kiedy każdy wpatrywał się w ekran telefonu lub trzymał słuchawkę przy uchu. Reakcje stawały się coraz bardziej histeryczne - wspomina i dodaje: - Staliśmy akurat tam, gdzie mieli siedzieć ludzie z samolotu. Reakcja oczekujących, szczególnie ludzi z PiS-u, była bardzo przejmująca, stracili bliskich, przyjaciół, kolegów z pracy, liderów, przywódców. To była czarna rozpacz. Trudno było być obojętnym...
Więcej...
http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,7776759,Czekalem_na_prezydenta_w_Katyniu.html#ixzz1N1elaKmH