mmariola.salon24.pl/272417,smolensk-czas-letni-czy-zimowy
HAARP - Broń Geofizyczna
28/10/2008
"System HAARP , polega na sztucznym wytwarzaniu i powstawaniu różnego rodzaju kataklizmów i zjawisk w atmosferze kuli ziemskiej. Taki projekt jest objety bardzo dużą poufnością . Prace nad nimi przebiegają w ciszy od zgiełku ludzi i samochodów na Alasce. Badania nad tego typu wytwarzaniem sztucznych zjawisk prowadza 3 ważne instytucje : US Air Force , US Navy oraz DARPA. Celem projektu jest ,według słow jego twórców: zrozumienie, symulowanie i kontrola procesów zachodzących w jonosferze, które moga mieć wpływ na działanie systemów komunikacji i nadzoru elektronicznego.
Przypuszcza się ze Ameryka i Rosja tocza dwie tajne wojny o prawa i wyscig nad modernizowaniem i ulepszaniem broni geofizycznej. Spekuluje sie ze tsunami i pare lat temu wielkie trzesienie ziemi ktore nawiedzilo Iran były spowodowane dzialalnoscia tej własnie broni ..... Jak to jedni ludzie powiadają .... Ameryka i Rosja bawią sie w Boga ."
www.focus.pl/dodane/publikacje/pokaz/publikacje/haarp-bron-geofizyczna/nc/1/
HAARP (ang. High Frequency Active Auroral Research Program) – program wojskowych badań naukowych prowadzonych wspólnie przez US Air Force, US Navy i DARPA, oraz budowany przez BAE Systems. Celem projektu jest, według słów jego twórców:
- "Zrozumienie, symulowanie i kontrola procesów zachodzących w jonosferze, które mogą mieć wpływ na działanie systemów komunikacji i nadzoru elektronicznego".
Opis projektu[edytuj]
Urządzenia badawcze projektu HAARP
Anteny badawcze projektu HAARP pracujące z częstotliwością 30 MHz
W ramach projektu bada się wpływ działania rozmaitych urządzeń elektronicznych na dynamiczne procesy zachodzące w jonosferze. Używany jest duży zestaw różnych urządzeń diagnostycznych i nadawczych, przy pomocy których można symulować oddziaływanie różnych źródeł promieniowania na jonosferę. Przedsięwzięcie jest popularnym tematem rozmaitych teorii, mimo że znaczna część prowadzonych badań jest całkowicie jawna i prowadzona przez cywilny, interdyscyplinarny zespół specjalistów publikujący rezultaty badań w ogólnodostępnych czasopismach naukowych.
Główne centrum badawcze HAARP znajduje się niedaleko miejscowości Gakona na Alasce. W projekcie bierze udział kilka mniejszych ośrodków wPlatteville, w stanie Kolorado, Fairbanks na Alasce oraz Obserwatorium Arecibo w Portoryko.
W 2005 naukowcy pracujący w HAARP opublikowali informację o wytworzeniu sztucznej zorzy polarnej za pomocą silnych, zogniskowanych fal radiowychwysokiej częstotliwości.
Podobne instalacje[edytuj]
Istnieją także podobne instalacje do HAARP (bada się tam różne zjawiska związane z użyciem fal elektromagnetycznych i ich wpływem na atmosferę ziemską) np.:
Teorie spiskowe[edytuj]
Źródło:[1]
HAARP jest przedmiotem wielu teorii spiskowych, ma rzekomo być to:
Część tych teorii spiskowych budowanych jest przez analogię do systemu Echelon, który ostatecznie okazał się instalacją podsłuchową.
www.haarp.alaska.edu/
"Broń końca czasów"
Adrian Dudkiewicz
"Czy można sobie wyobrazić bron, przy której bomba atomowa to dziecinna zabawka? Oręż globalny, którego siła zdolna jest modyfikować pogodę-wywoływać w wybranym miejscu planety, trzęsienia ziemi, huragany i wysokie na kilka pięter powodzie i długotrwale susze, a nawet-gdy zajdzie potrzeba zniszczyć wszelkie życie? czy istnieje uzbrojenie, za pomocą którego unicestwić można każdy system łączności, przesyłania energii, unieszkodliwić lecące samoloty, rakiety lub pojazdy kosmiczne, zaglądać bez pośrednictwa satelity za horyzont lub pod powierzchnie ziemi, powodować samodetonację amunicji lub gazociągu i co-najbardziej niewiarygodne-manipulować na ogromną skale ludzkimi umysłami?"
Działanie broni geofizycznej, opiera się na idei oddziaływania na te środki za pomocą dostatecznie silnych i skumulowanych fal ultrakrótkich. Mogą one podgrzewać fragment jonosfery-podobnie jak kuchenka mikrofalowa podgrzewa mrożonki. Powoduje to odkształcenie tej wartstwy atmosfery. Można ją unosić, odginać, a nawet tworzyć z niej cos na kształt gigantycznych soczewek elektromagnetycznych skupiających promienie słoneczne w określonych punktach. Każdy kto bawił się kiedykolwiek zwykła soczewką i kalką papiery, wie, co oznacza taka możliwość.
W końcu ubiegłego roku (moja uwaga, artykul pochodzi z 2005r) niedaleko miejscowości Gakona na Alasce zakończony został pierwszy etap realizacji programu HAARP zakładający budowę ogromnego jonosferycznego emitera fal ultrakrótkich, 73000 razy silniejszego od największego obecnie istniejęcego nadajnika radiowego i dodatkowo mającego zdolność skupiania sygnału emisji 1 jednym punkcie. Drugi mniejszy emiter istnieje w miejscowości Tromse w Norwegii, (przypominam, ze dzien przed zdarzeniem Sikorski byl w Norwegii) a trzeci-najsilniejszy systemu-ma wkrótce powstać na Grenlandii
archiwumlbc.w.interia.pl/780bron.htm
Sikorski w Oslo – jednodniowa wizyta robocza w Oslo
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w czasie swej jednodniowej wizyty roboczej w Oslo wygłosi odczyt pt. „Euroatlantycka architektura bezpieczeństwa – wkład i oczekiwania Polski” w Norweskim Instytucie Noblowskim. Wykład odbędzie się wpiątek 9 kwietnia 2010 o godz. 14.30-15.30. Współorganizatorem wykładu jest Norweski Instytut Spraw Międzynarodowych (NUPI).
Polscy Naukowcy o Systemie HAARP - Broni XXI Wieku 1/4
www.youtube.com/watch
Amerykanie wywołali sztuczną zorzę polarną
Piotr Cieśliński
2005-02-14 , aktualizacja: 15.02.2005 00:00
Rozpalili na niebie pasemka zielonkawego światła za pomocą potężnego nadajnika fal radiowych na Alasce
Kilkanaście kilometrów na północ od Gekon na Alasce znajduje się ośrodek badawczy, którego powierzchnia dosłownie zasłana jest masztami nadawczymi. Tworzą one łącznie 960-kilowatowy nadajnik posyłający fale radiowe pionowo w niebo. Ośrodek finansowany jest przez amerykańskie siły powietrzne i marynarkę wojenną. Zanim jeszcze powstał, już zdążył okryć się złą sławą. Na internetowych stronach konspiracyjnych ustępuje miejsca tylko tzw.
Polscy Naukowcy o Systemie HAARP - Broni XXI Wieku 2/4
SLONCE POBOCZNE
Prosze zwrocic uwage na cienie
DWA SLONCA W KATYNIU
Podziekownia dla @ROMEK1960
Original Date/Time {0x9003} 2010:04:10 05:18:36
GODZ 08.18 na zegarze dworcowym
Z kalkulatora wykazuje około 9:00, przy offsecie UTC -1,
"P.CO: Panie Ministrze, tylko że mamy problem. W tej chwili jest naprawa w MSZ, maile nie działają.
MRS: Cholera (szept)
P.CO: Zostaliśmy odcięci w ogóle, centrala od prądu, powikłania po pogodowej awarii
MRS: Faksy?
P.CO: Faks działa, także ewentualnie mogę wysłać na podany numer
MRS: Dobra, to za chwilę dobra? Ja oddzwonię za chwilę, bo muszę uruchomić faks."
Na koniec zacytuje jeden z wielu listwo, ktore otrzymuje na PW
"Pani najczęściej zauważała niespójności z czasem, FYM też a teraz ROM.
Dlatego zrobiłem taką kompilację pożytecznych wiadomości na ten temat.
Chciałbym to też przekazać @ROMowi ale on niema skrzynki a publicznie wcale nie chcę tego pokazywać żeby bezpiece dyżurnej nie dawać wskazówek.
NB, ROM i Pani powinniście w tym temacie współpracować.
Jeżeli ma Pani wśród znajomych administratora (technicznego) systemu internetowego to taki człowiek powinien dopowiedzieć więcej niż ja tu napisałem.
Powinien też pomóc w interpetacji.
Niełatwe ale możliwe.
Pozdrawiam Panią serdecznie
Zbych
***
Pływanie czasów plików znajdowanych na serwerach przysparza sporo kłopotów.
Pływają zresztą też pliki na podręcznych pamięciach USB w stosunku do tych samych które siedzą na twardym dysku.
Dlaczego?
Problem wydaje się spory i wyjaśnienie poniżej jest tylko częściowe.
Kiedyś, gdy używaliśmy Windowsy 95 tego nie było i zdaje się że dopiero od WinNT i powszechnego używania formatu FAT32 (i następnych jak NTFS).
Obecnie stary system jest ciągle zachowany na floppies tj miękkich dyskietkach.
Wart wyguglować coś takiego: Timestamp Time-log Microsoft server
Problem jest w tym że kilka lat temu Microsoft zdecydował żeby zapisywać czasy pliku (w tym wyświetlany powszechnie czas ostatniej modyfikacji) w postaci czasu GMT (tj UTC).
Systemy operacyjne robia to przez odjęcie lokalnej różnicy czasów i zapisują zamiast lokalnego czas GMT.
Oczywiście systemy muszą wiedzieć jaki jest chwilowo czas lokalny i znać wszystkie sezonowe przesunięcia czasu (użytkownik musi wpisać oczywiście tzw "time zone").
Gdy użytkownikowi wyświetla się czas pliku to jest to efekt dodania zapisanego czasu GMT plus aktualna lokalna (!) róznica.
Wszystko byłoby dobrze gdyby nie lokalne wahnięcia czasu wywołane sezonowymi oszczędnościami.
W efekcie czas pliku (raz na zawsze zapisany jako GMT) będzie się zmieniał wraz ze zmianą aktualnej różnicy. Tragedia z paranoją.
Jeszcze gorzej maja użytkownicy programów jak Access, MSExchange czy Excel gdzie w danych są wpisane daty nie jako tekst tylko obiekty czasu-daty
Oczywiście nie byłoby problemu gdyby każdy z nas zdecydował na zapis jednego tylko czasu tj GMT i by go sobie potem interpretował indywidualnie zamiast pozwalać na kretyńskie pomysły globalistycznego Microsoftu.
Ważne:
Dla artykułu/wiadomości pobieranej z serwera i wyświetlanej przez browser data-czas mogą byc wpisane gdzieś wenątrz tekstu jako zwykły tekst i wtedy się nie zmienią ale w nagłówku są normalnie zapisane jako obiekt data-czas i wtedy występuje heca z aktualizacją przez system op. serwera GMT+różnica.
Jak wybrnąć z tego matrixa?
1. ustaw swój PC na GMT+0 i czytaj wszystkie daty zapisane na swoim PC w formie naturalnej Londyńskiej.
2. Powyższe niestety nie ma wpływu na jakieś serwery z których korzystasz i które wyświetlają daty już przetworzone przez siebie. W tej sytuacji najlepiej oglądać pliki internetowe tam gdzie one były oryginalnie zapisane i ręcznie korygować czas tak aby wrócic do różnicy jaka była 10kwietnia 2010 (tj różnicy w różnicy).
Żeby sie nie męczyć ręcznie, można ściągnąć program do konwersji, np:
http://timestamp-converter.softpedia.com/
3. Czy powyższe może dotyczyć Rosji? Mam nadzieję że ich oprogramowanie jest MS więc raczej tak.
To tylko początek naszej siwizny.
Tu jest więcej na ten temat:
WinNT i XP robi adjustację czasów plików zarejestrowanych na partycjach wg czasu sezonowego
http://support.microsoft.com/kb/129574
Internet: by uniknąć przesunięć ustaw swój PC tak samo jak serwer do którego jeseteś podłączony i wyobraź sobie że tam siedzisz (najlpeiej jeżeli rzeczywiście tam siedzisz).
http://support.microsoft.com/kb/173054
ale VISTA chyba ma bardziej pochrzanione:
http://www.vistaheads.com/forums/microsoft-public-windows-vista-general/364113-ftp-timestamp-offset-problem.html
przesunięcia minutowe w stos. do serwerów i podobne problemy (ale uwaga system serwer 2003 jest juz nieuzywany):
http://msdn.itags.org/microsoft-server/121438/
Żeby ostatecznie zniechęcić tych którzy doczytali aż dotąd, pamietajmy że daty plików są trzy (created, modified i accessed) i są zapisane w postaci sekund które upłynęły od jakiegoś umownego roku:
http://vb.mvps.org/hardcore/html/filedatestimes.htm"
Dzieki
