W związku z 70 rocznicą Zbrodni Katyńskiej na groby pomordowanych polskich żołnierzy, udała się delegacja Polskiego Czerwonego Krzyża, aby złożyć wieniec w imieniu wszystkich członków i sympatyków naszej organizacji. W dniu 10 kwietnia 2010 roku wieniec od Polskiego Czerwonego Krzyża złożyli członkowie delegacji: Elżbieta Rejf, Stefan Pedrycz , Andrzej Karski – uczestnicy prac ekshumacyjnych z ramienia PCK na terenie Katynia, Miednoje i Charkowa oraz Andrzej Antoń. Wieniec w imieniu Polskiego Czerwonego Krzyża został złożony przy ścianie głównej katyńskiego cmentarza wśród wieńców od najwyższych władz polskich i rosyjskich.
galeria zdjec
www.pck.pl/news,533.html
Original Date/Time {0x9003} 2010:04:10 08:30:52 /
10:30:52
KATYŃ NR 2
• Wracamy do ostatniej piątku. Rano wyruszyliście do Smoleńska?
– Wsiedliśmy do oznakowanego busa Polskiego Czerwonego Krzyża. Wzięliśmy ze sobą przepiękny wieniec z białych i czerwonych goździków. Czerwony krzyż na białym tle. Granicę przekroczyliśmy w Terespolu. Prezydent miał być na miejscu o 11. 20.My o 10.30 byliśmy na miejscu. Zatrzymaliśmy się przy wejściu do Lasku Katyńskiego. Wyjęliśmy z samochodu wieniec, poszliśmy w kierunku wspólnej bramy na teren cmentarza polskiego i rosyjskiego. Dalej nie wchodziliśmy. Postanowiliśmy zaczekać na prezydenta. Jak wyjeżdżaliśmy z Witebska była piękna pogoda. Im bliżej Smoleńska, tym się pogoda zaczęła psuć. Na 40 km przed Smoleńskiem pojawiła się mgła.
• Czekaliście?
–Nagle usłyszeliśmy silny huk. Była za 10 jedenasta. Pomyślałem, mgła
Original Date/Time {0x9003} 2010:04:10 09:33:23
, nic nie widać, pewnie samolot przekroczył barierę dźwięku. Nikt na to nie zwrócił uwagi. Akurat staliśmy przy mistrzu ceremonii. Osiem minut po tym "bum” zadzwonił jego telefon komórkowy. Słyszymy jak powtarza z niedowierzaniem: "Rozwalił się samolot prezydencki!”. Rzucił w nasza stronę, że są zabici. Wskoczył do samochodu i pojechał na lotnisko. 20 minut później zadzwonił do stojącego przy nas mężczyzny,że jest potężna katastrofa, szacuje się, że jest około 80 osób zabitych. Wiadomość zaczęła się rozchodzić. Po kolejnych kilkunastu minutach, kiedy zbliżała się dwunastai miały się zacząć uroczystości, dostaliśmy wiadomość, że prawdopodobnie nikt nie przeżył.
• Dalej nieoficjalną?
– Ciągle mówioną.Księża zaczęli odmawiać różaniec.
Original Date/Time {0x9003} 2010:04:10 09:00:02
11:00:02
Usiedliśmy na krzesłach przed ołtarzem. Przed nami 100 pustych krzeseł. Na nich biało czerwone proporczyki. W miejscu, gdzie miał siedzieć prezydent, był flaga i wieniec, który miał składać. Ambasador zabrał głos i podał oficjalny komunikat o katastrofie, nie podając ile osób zginęło.
• Przeczuwaliście śmierć prezydenta Lecha Kaczyńskiego?
– Zaczęły się dziać straszne sceny. Ludzie mdleli. Mężczyźni tracili przytomność. Lekarze zaczęli udzielać pierwej pomocy. Szloch, krzyki, rozpacz. Tak zaczęła się msza święta. Zapamiętałem córkę Andrzeja Przewoźnika, która czekała na ojca. Krzyczała, wrzeszczała, że to nieprawda, że tata żyje.
TVP INFO 10.04.2010 KATYN 10.17
Ks. Zawislak Katyn TVPINFO godz.09.56
www.youtube.com/watch
Na koniec, prosze sie uwaznie przyjrzec zdjeciom posla Z.Cichonia.
Szczegolna uwage proponuje zwrocic na godziny wykonania zdjec.
www.zbigniewcichon.pl/aktualnosci/264/Tragiczna-wiadomosc-o-katastrofie/